Czyli coś, co osobiście uważam za twory tak sztuczne i głupie, że aż śmieszne. Bez urazy, ale jakież to wspaniałe, że "drogi licealnego mistera i grubaski się krzyżują, by zakończyć faktem, że ów mister od zawsze się w niej podkochiwał, ale dopiero teraz ma odwagę jej to wyznać" ? Serio, ja rozumiem, że kobiety mają to do siebie, że chciałyby czasem powzdychać, ochać, achać do TV, ale....jessssuuuu.....
Offline
Deviantowicz
Najgorsze są zdecydowanie polskie komedie romantyczne D:
Offline
Deviantowicz
ogólnie polskie romansidła... i polskie filmy...
heh...
Offline
Komedie romantyczne są świetne, żeby z dziewczynami pooglądać przy winie i ponabijać się. Chociaż tak samo można robić z horrorami klasy "B". Ubaw taki sam.
Ale są filmy, których będę broniła. Może nie komedie, ale romantyczne. Ekranizacje dzieł Jane Austen na przykład. Nie dość, że kostiumowe (uwielbiam filmy kostiumowe) to jeszcze przyjemne mimo całej swojej naiwności.
Plus te wspaniałe postaci: Pan Darcy, Pan Knightly czy Nightly (z Emmy)... ba, najbardziej urzakająca jest rólka Hugh Lauriego w Rozważnej i Romantycznej ;p
Offline
Ariś, nam konkretnie chodzi o te bzdurne, ckliwe komedie o amerykańskich nastolatkach albo 'biznes łymyn' ewentualnie brzydulach, co to nagle spotykają na swej drodze chłopa, i w wieku 35 lat odkrywają, że mają potrzeby seksualne, LOL xD
do filmów kostiumowych nie mam nic, sama je lubię ^^
Offline
Jeśli chodzi o większośc komedii romantycznych... niektóre jeszcze ujdą, ale ledwo... inne kompletnie odrzucają. Już lepsze się okazują niektóre anime w tej tematyce.
I tu mógłbym polecić przykładowo "Sakurasou no pet na kanojo" - "anime w klimacie komedii romantycznej, którego akcja obraca się wokół specyficznych mieszkańców akademika Sakurasou. Dlaczego specyficznych? Otóż są to głównie uczniowie niepotrafiący dostosować się do zasad zwykłego domu studenckiego, przynajmniej nie z własnej woli. Głównym bohaterem jest Kanda Sorata - młodzieniec ze słabością do bezpańskich kotów, który właściwie nie ma w życiu celu. Pewnego dnia otrzymuje polecenie, by odebrać z dworca nową lokatorkę niesławnego Sakurasou – na pozór zwyczajną dziewczynę, która jednak nie potrafi nawet samodzielnie się ubrać, jednak mimo tego, posiadającą niezwykły talent artystyczny. Poza wymienioną dwójką mamy szereg postaci drugoplanowych, równie ciekawych i dodających serii animuszu, np. bardzo zdolna i równie zwariowana animatorka, kobieciarz, czy mający wszystko w głębokim poważaniu komputerowiec. "
Oczywiście to jedno z kilku anime, które mógłbym zasugerować w tym klimacie. Jeśli chcecie to mogę podać inne ^^;
Offline