Hej,
Tak sobie myślę, że warto tu 'odkurzyć' stare, dobre kawałki z lat 30/40/50/60/70/itp. Polećcie jakąś piosenkę! C:
Ja zaczynam :
http://www.youtube.com/watch?v=vDb7px_pwl0
Offline
To ja rzucę moją ulubioną piosenkę. Tak, to jest moja najukochańsza piosenka, która sprawia, że złość mi mija, smutek odchodzi w niepamięć i takie tam. Uwielbiam ją. Kij z tym, że to piosenka o heroinie ^^
The Stranglers - Golden Brown
Offline
Tak? Uhuu ale jestem pomocna! To może coś jeszcze wyślę...
Iggy Pop - The Passenger
Offline
Dlaczego tylko ja wstawiam piosenki? Hmm?
Nik Kershaw - The Riddle
Długo tego szukałam, oj długo.
Offline
Offline