Deviantowicz
jaka jest waszym zdaniem granica pomiędzy krytyką a hejtem?
ja osobiście uważam że źle jest jak myli się szlachetną krytykę
z bezczelnym i głupim hejtem
Offline
Cóż, dla mnie taką największą różnicą jest przede wszystkim to, że jeśli ktoś po prostu hejtuje, to potrafi Cie objechać, zmieszać równo z błotem, ale nie potrafi powiedzieć dlaczego, nie potrafi uargumentować swojej wypowiedzi.
A właśnie tą argumentację posiada krytyka. Kiedy ktoś Ci potrafi powiedzieć co jest źle - naturalnie w kulturalny sposób - i powiedzieć DLACZEGO to jest źle.
Offline