Tytuł: Tytuł: „Złodziejka Książek”
Autor: Markus Zusak
Ilość stron: 485
Teraz czytam tą właśnie książkę. Zaczyna się dość dziwnie, ale warto przetrwać te kilka stron, bo potem jest świetna.
Cała książka została napisana z perspektywy 'śmierci'. Co jakiś czas są wtrącenia/wyjaśnienia tak jakby śmierć robiła sobie notatki, żeby zapamiętać szczegóły życia małej, niemieckiej dziewczynki imieniem Liesel. Akcja rozgrywa się w czasach II wojny światowej, kiedy Hitler był u władzy.
Matka dziewczynki nie jest w stanie utrzymać całej trójki; jej, Liesel i małego synka (Werner'a). Jadą, więc pociągiem do Hansa i Rosy Huberman, którzy zgodzili się przygarnąć/adoptować dzieci. Niestety w drodze na miejsce Werner zaczął bardzo intensywnie kaszleć i zmarł (w książce nie jest dokładnie napisane jak to się stało). Przyszła śmierć by 'uwolnić' duszyczkę chłopca i wtedy po raz pierwszy spotkał Liesel. Podczas pogrzebu braciszka dziewczynka ukradła swoją pierwszą książkę („Podręcznik grabarza”). Od śmierci Werner’a Liesel, co noc miała koszmary związane z tym wydarzeniem. Budziła się z krzykiem, a jej przybrany tata przychodził do niej i ją uspokajał. Pewnego razu dziewczynka przestraszyła się bardziej niż zwykle i zmoczyła łóżko. Gdy Hans zmieniał pościel przypadkiem odkrył „Podręcznik Grabarza”. I tak z pomącą książki i pana Huberman’a nauczyła się czytać i poznała moc słów. Później ukradła jeszcze inne książki: płonące na stosach nazistów, ukryte w biblioteczce żony burmistrza aż wreszcie zaczęła pisać własne… Ale Liesel żyła w niebezpiecznych czasach. Kiedy jej przybrana rodzina udzieliła schronienia Żydowi, sprawy zaczęły się komplikować…
No to tyle z mojej strony mam nadzieję, że zachęciłam was do przeczytania tej zacnej książki xD
Przepraszam za ewentualne błędy ;~;
Offline
Ta książka to klasyk - myślę, że nie trzeba jej polecać. Ale recenzja na plus, jak najbardziej!
http://amarny.deviantart.com/
Offline
Offline